Jedna z łacińskich sentencji mówi nam Errare humanum est, czyli błądzić jest rzeczą ludzką. Ta prosta prawda dotyczy każdego z nas. Nie każdy jednak potrafi znaleźć siłę, aby powrócić na raz zgubioną ścieżkę. W chwilach zwątpienia warto oprzeć się więc na tych, którym się udało i którzy znaleźli drogę do świętości. W tych czasach pełnych zagubienia niech inspiruje nas postać św. Karola de Foucauld – saharyjskiego pustelnika.
Chociaż nieraz o świętych myślimy jako o ludziach bez skazy, to musimy pamiętać, że często ich świętość bierze się z niesamowitej przemiany, jaką potrafili przejść. Urodzony w drugiej połowie XIX wieku Karol de Foucauld, wyrzucony m.in. ze szkoły jezuitów, rozpoczynał swoje dorosłe życie jako wojskowy. Wysłany na misję do Algierii, szukający swojego miejsca na świecie dwudziestokilkuletni mężczyzna nie stronił od hulaszczego życia. Porzuciwszy wojaczkę, Karol wyruszył w podróż po Maroku, coraz częściej oddając się kontemplacji. Jednak prawdziwe nawrócenie przyszło w Paryżu, kiedy medytował w kościele. Spowiedź i przyjęcie eucharystii było początkiem drogi do kolejnego etapu – dołączenia do Zakonu Cystersów Ściślejszej Obserwancji, a kilka lat później przyjęcia święceń kapłańskich. Już jako ksiądz Karol de Foucauld rozpoczął swoją misję w Algierii, gdzie powrócił, aby żyć pośród ludu Tuaregów. Jego pustelnicze życie wypełnione medytacją i pracą wśród prostych ludzi nie uchroniło Karola przed śmiercią z rąk zabójców w czasie modlitwy w obecności Najświętszego Sakramentu.
Dlaczego św. Karol de Foucauld jest inspiracją nie tylko dla zakonników, ale dla każdego z nas? Ponieważ nie żył wiarą aż do momentu, w którym coraz silniejsze poszukiwanie Boga przyniosło moment przełomu i nowy początek wypełniony Bożą Łaską. Ogłoszony w 2020 roku świętym Karol de Foucauld dawał świadectwo wiary prostym życiem, modlitwą i służeniem innym. W ten sposób stworzył własną regułę życia, którą kierowały się kolejne zakonne i świeckie wspólnoty.
Historię eremity w doskonały i inspirujący sposób przybliża w powieści biograficznej pt. „Św. Karol de Foucauld. Saharyjski pustelnik” Marek Przepiórka. Jak zachęca nas do lektury książki Mariusz Wójtowicz OCD, autor strony www.dumanie.pl? „Pustelnik z Sahary, któremu nic za życia nie wyszło, daje najbardziej przystępną i niezwykle nam dzisiaj potrzebną lekcję prostoty. Jest świadkiem tej postawy, za którą – żyjąc w skomplikowanej rzeczywistości dnia codziennego – wszyscy tęsknimy. Wydobywa z przestrzeni zapomnienia duchowość Nazaretu, czyli sposób życia Jezusa – Mistrza Życia w obfitości pośród codzienności”.
Zwątpić jest rzeczą ludzką
Od św. Karola de Foucauld możemy nie tylko uczyć się, jak powrócić na drogę do świętości, ale także jak krok po kroku budować swoją wiarę, nieustannie ją pogłębiając. Brant Pitre, wykładowca Pisma Świętego w Notre Dame Seminary w Nowym Orleanie, w książce „Wprowadzenie do życia duchowego” opisuje swoją drogą do odkrycia, że każdy z nas powołany jest do nieustannego rozwoju w wierze: „Kiedy byłem młodszy, czasem myślałem o swoim życiu duchowym jako o »drzwiach obrotowych«. (…) Dopiero później miałem się przekonać, że mistrzowie duchowi nie w taki sposób definiują życie chrześcijańskie. Podobnie jak życie biologiczne człowieka ma zazwyczaj pewne określone etapy – dzieciństwo, dorastanie i dorosłość – tak samo życie duchowe w normalnych okolicznościach ma określone etapy wzrostu. Przez całe wieki te etapy były określane przez pisarzy duchowych jako trzy »drogi« lub »ścieżki«”. Pitre rekonstruuje te drogi następująco:
- Droga oczyszczenia to ścieżka duchowego dzieciństwa – skoncentrowana na przestrzeganiu przykazań, definitywnym odrzuceniu grzechów głównych (stąd „oczyszczenie”) oraz nauce modlitwy do Ojca i praktykowaniu medytacji.
- Droga oświecenia to droga duchowego dojrzewania – skoncentrowana na głębszym zrozumieniu tajemnic życia Chrystusa (stąd „oświecenie”), wzrastaniu w cnotach i w kontemplacji.
- Droga zjednoczenia to droga duchowej dorosłości – skoncentrowana na życiu w jedności z Bogiem (stąd „zjednoczenie”) dzięki mocy Ducha Świętego i dzięki osiągnięciu doskonałości w wierze, nadziei i miłości.
Czy Ty przeszedłeś już wszystkie z nich? Znajomość tych etapów to dopiero początek naszej drogi do świętości, do której każdy jest powołany. Warto sięgnąć po książki Marka Przepiórki i Branta Pitre, aby znaleźć nowe inspiracje dla naszego życia duchowego. Niech patronem tych poszukiwań nowej ścieżki będzie św. Karol de Foucauld.